W ostatni czwartek karnawału każdy Polak zjada średnio 2,5 pączka, co przekłada się na ok. 100 mln pączków w skali kraju. Łączna wartość produktów związanych z tłustym czwartkiem wyniesie w tym roku nawet 250 mln zł - szacują eksperci.
Ceny pączków w sklepach i cukierniach zaczynają się od kilkudziesięciu groszy, a kończą nawet na 6-7 zł za sztukę. Przeciętnie za pączka zapłacimy ok. 2-2,5 zł - więcej w przypadku coraz popularniejszych ciast wegańskich, mniej w przypadku samodzielnego przygotowania. Łączna wartość produktów tradycyjnie związanych z tłustym czwartkiem (takich jak pączki czy faworki) może wynieść nawet ok. 250 mln złotych - szacują w środę analitycy banku BNP Paribas.
Jak wskazują, ceny pączków zależą od kilku czynników. "Najtańsze pączki kupimy w hipermarketach i dyskontach, droższe, ale zazwyczaj też większe, znajdziemy w piekarniach i cukierniach. Cena pączka zależy też od wielkości miejscowości (podobnie jak w przypadku innych produktów spożywczych, ceny w największych miastach są nieco wyższe) oraz pory dnia, o której kupujemy pączka (najdroższe są rano - wieczorem zaś mogą być tańsze w związku z mniejszą liczbą kupujących)" - czytamy w komunikacie banku.
Według analityków na nasze preferencje związane z tłustym czwartkiem wpływa również rosnąca popularność diety wegańskiej. "W coraz większej liczbie cukierni i sklepów dostępne są pączki wykonane bez użycia składników pochodzenia zwierzęcego. Masło i mleko zostaje w nich zastąpione olejem kokosowym oraz mlekiem sojowym. Nawet najtańsze pączki wegańskie są jednak znacznie droższe od większości pączków tradycyjnych. Za wegańskie pączki zapłacimy od 3,50 do nawet 10 zł za sztukę" - podali.
Eksperci wskazali, że w czasie pandemii większa część konsumentów może jednak zdecydować się na upieczenie własnych pączków ze składników kupionych wcześniej w sklepie spożywczym. Tym bardziej, że dla wielu z nas lockdown stanowił zachętę do przygotowania domowych wypieków. "Jeżeli zdecydujemy się na przygotowanie pączków w domu, to koszt jednego może wynieść przeciętnie 1,30-1,70 zł i będzie o kilka procent wyższy niż przed rokiem" - podali.
Jak zaznaczyli, wzrost cen produktów spożywczych, który obserwowaliśmy w 2020 r., nie ominął składników pączków. O 6-8 proc. wzrosły ceny mąki, mleka i oleju, a cukier podrożał o ponad 3 proc. W porównaniu z ubiegłym rokiem, więcej zapłacimy również za zużycie energii elektrycznej. Nieznacznie tańsze jest natomiast masło, którego ceny w minionym roku spadły o 3 proc.
Jak przypomina BNP Paribas, tłusty czwartek i będące jego nieodłączną częścią pączki to jedna z najbardziej znanych polskich tradycji, obecna w naszej kulturze już od czasów renesansu. Wówczas były one jednak mniej puszyste, a w środku niektórych czekał mający przynosić szczęście orzech lub migdał. Dzisiejsze pączki to wysmażone ciasto drożdżowe najczęściej pokryte lukrem. (PAP)